Takie poglądy mnie irytują od dłuższego czasu. Wy, ateiści, wmawiacie Nam i drastycznie staracie się Nam, chrześcijanom, wbić do głowy 'fakt' (dla Was), że Bóg nie istnieje. Ale sami dajecie sobie wmawiać, że coś istnieje. Ciężko jest to ując w słowa ale skąd macie pewność o istnieniu np. Rad'u...