Witam
Mam problem z komputerem, kiedy go włączam od razu zaczyna pikać i tak do momentu aż go wyłączę.
Z tego co słyszę to odnoszę wrażenie ze chyba rusza jednak na monitorze nic się nie pojawia.
1 - Problem z odświeżaniem RAM
2 - Błąd parzystości pamięci RAM w obszarze pierwszych 64 KB
3 - Błąd w obszarze pierwszych 64 KB RAM-u
4 - Błąd zegara systemowego
5 - Problem z procesorem
6 - Błąd kontrolera klawiatury
7 - Błąd trybu wirtualnego procesora
8 - Błąd zapisu lub odczytu z pamięci karty graficznej
9 - Błąd sumy kontrolnej BIOS-u
10 - Błąd zapisu lub odczytu pamięci CMOS
11 - Błąd pamięci cache
ciągły ton -! Błąd pamięci RAM lub pamięci karty graficznej
Award
Liczba dźwięków - Typ błędu
1 długi - błąd pamięci
1 długi i 2 krótkie - Błąd parzystości pamięci RAM
1 długi i 3 krótkie - Błąd karty graficznej
ciągły ton - Błąd pamięci RAM lub pamięci karty graficznej
pipipipipipip...............(mniej wiecej 10x na sekunde i tak cały czas bez zadnych przerw od razu po włączeniu(OD RZAZU, NATYCHMIAST) i do momentu wyłączenia)
pipipipipipip...............(mniej wiecej 10x na sekunde i tak cały czas bez zadnych przerw od razu po włączeniu(OD RZAZU, NATYCHMIAST) i do momentu wyłączenia)[/b]
Możliwe że któraś z kości się spaliła i się "gryzie" z tą działającą chociaż z tego co piszesz to wygląda na "doopniętą" grafikę ,zobacz też na temperaturę "procka"
Wypięta grafika daje określony sygnał dźwiękowy i nie jest to ten który słysze(wyjąłem ja żeby sprawdzić czy to właśnie zepsuta dawała pikanie, z RAM zrobiłem to samo)
Bez grafiki i bez RAM jest nadal "pikanie".
Wiatrak działą więc wydaje mi sie że procek sie nie przegrzewa, niestety nie wiem jak sprawdzić jego temp.
Może wyjąć procek, ale nie wiem czy to ma sens czy w tedy bedzie jakakolwiek reakcja kompa.
spaliło mi się q14 na płycie głównej, a właściwie ten biały proszek z środka wyszedł na wierzch i komp tylko 3 razy pika i się nie włącza. Czy da się naprawić to q14?