witam,
Mój problem polega na tym że intruz który notorycznie włamuje mi się do sieci posiada wszystkie adresy mac, łącznie w 2 sieciach. W każdej z sieci działają po 2 komputery. 1 siec jest podłączona przez kabel do stacjonarnego komputera i przez wifi do laptopa, w drugiej są 2 laptopy połączone przez wifi. Routery to w obydwu sieciach tp-link. Pytanie mogło by nachodzić skąd ja mogę o tym wiedzieć otóż mój wróg chwaląc się przyznał się do tego że ma kontrole nad moją siecią i może robić co ze chce a ja mogę tylko usiąść i zacząć płakać. Moje pytanie czy to może być prawda i co mogę z tym zrobić ?
Mój problem polega na tym że intruz który notorycznie włamuje mi się do sieci posiada wszystkie adresy mac, łącznie w 2 sieciach. W każdej z sieci działają po 2 komputery. 1 siec jest podłączona przez kabel do stacjonarnego komputera i przez wifi do laptopa, w drugiej są 2 laptopy połączone przez wifi. Routery to w obydwu sieciach tp-link. Pytanie mogło by nachodzić skąd ja mogę o tym wiedzieć otóż mój wróg chwaląc się przyznał się do tego że ma kontrole nad moją siecią i może robić co ze chce a ja mogę tylko usiąść i zacząć płakać. Moje pytanie czy to może być prawda i co mogę z tym zrobić ?