Niestety żadna prowokacja, ale głupie zaufanie...
3 lata była płatność z góry, potem rozwiązanie kontraktu, kaucja oddana i nagle "mogę jeszcze miesiąc pomieszkać, nowe mieszkanie jeszcze nie gotowe".
Po takim okresie głupio zaufałem... no i jest bigos + brak pieniędzy...
Namawiam wszystkich: nie ufać nikomu!! (niestety)
Bez kontraktu policja nic nie pomoże..