pofim tyle ze gdyby fOrm@t wyst@rczYl tO ByM nie zawracal gofy......wczoraj (bo wtedy byl ten wpis) nie zadzialaly metody typu:
-format (altywnej partjcji) czyli c:
-zdiecie i zalozenie partycji (c
sformatowanie (aby znow powrocila)
-a wiec myslalem ze moze Grub zapisal sie w comos
a wiec clear comos (to byl moj nastepny bald) (przez przelozenie zworki na plycie) blad bo mialem ubgrade setup tak aby moj 10gb dysk byl sczytywany prawidlowo.....teraz byl jako 1 partycja z sys unknown 9,5gb ale fdisk czytal tylko 8 (moj setup szczytywal hdd do 8gb)
-----konczac-----chcesz aby bylo dobrze zrob to sam----
a wiec zrobiloem ubgrade setupu od nowa (dyskietka z sys hdd'ka) i "twardy atak na niego" czyli restore "mbr"
i niskopoziomowy format (nic tego nie moflo przezyc co bylo na hdd i nic nie przezylo)
))))
Jest ok czyli ok.
--------------------------
CALDERA czy REDHOT?
napiszcie co lepsze a zainstaluje
))...pozdrawiam[/b]