Krystian108
Użytkownik
- Dołączył
- Wrzesień 3, 2009
- Posty
- 43
Taki problem mnie nurtuje, o którym się pytałem już wielu osób i samemu rozgryźć próbowałem ale bez skutku. Mianowicie, z wieloma serwerami trojanów łączymy się podając IP, ale skoro w wielu sieciach np. popularnej Neostradzie cała sieć ma takie samo IP (IP zewnętrzne) - jak zatem przebiega łączenie się z trojanem jeżeli na przykład kilka kompów w jednej sieci lokalnej ma tego samego trojana? Skąd klient "wie", z którym się połączyć? Słyszałem kiedyś, że to jest coś z portem związanego, ale w niektórych trojanach przy łączeniu się z klientem nie podaje się portu. Z góry dziękuję za łopatologiczne wyjaśnienie.