"Nie trojanom Ctrl+C"

[blackhat]

Witam.
Proponuję rozkręcić akcję "Nie trojanom Ctrl+C"- coś w stylu "Nie dzieciom Neo..". Wkur... mnie już takie texty: "jestem początkujący, mój trojan się źle kompiluje", "zacząłem programować 2 dni temu. Chcę napisać trojana, ale mam problem" itp.,itd.,etc...
Człowieku, zastanów się zanim zaczniesz 'podbijać' sieć. Nie umiesz napisać prostego 'hello world', a bierzesz się za trojany? Inna sprawa- po ch*** kolejny trojan z super-destruktywną funkcją "open CD", której działania nawet ów 'programista' nie zrozumie, ale skopiował ją, bo była akurat w jakimś FAQ. Albo : "cześć, napisałem trojana, to mój pierwszy program (programuję od 2 dni), ale mam nadzieję że będzie się wam podobać....". ........
Co na to publika?

 

[Kornik52]

Weisz.. ja zaczynalem od trojana, tylko ja nie kozystalem z artykulu a kolega mi tlumaczyl wszystko od podstaw jak napisac owego trojana. ;] Pamietam tamten trojan pokazywal tylko wiadomosc w okienku. Nie widze nic zlego w zaczynaniu od trojana, poniewaz moze to wiecej nauczyc niz hello world.

 

[Avat]

A ja jestem za. Blackhatowi chodzi o te dzieci neo, które dowiedziały się od swojego kolegi, że jego kuzyn albo ktoś inny haknął serwer Tibii i musiał płacić 10000000000$ odszkodowania i też tak zapragnęli. Uważam, że do nauki trojany są spoko (programuję 2 miechy i już mam napisany 1 trojan i 2 keyloggery xD), pod warunkiem, że nie będą formatować dysku C i nie dorwie się do nich nikt nieodpowiedzialny. Ale to chyba nie miałoby sensu - są akcje: Bykom Stop, Stop Dzieciom Neo, ale ja jakoś nie zauważyłem poprawy w stosunku do lat poprzednich. Gorzej, jest coraz więcej dzieci neo i ortożłopów, mimo, że wiele ludzi te akcje popiera. To wszystko przez popularyzacje Internetu :/.
Popieram, ale myślę, że nie ma sensu tego rozkręcać, bo nic to nie zmieni. Niech moderatorzy czuwają i od razu kasują takie posty i tematy (nie ma sensu ładować tego do śmiesznych, bo to już jest żałosne a poza tym zajmuje więcej czasu).
Takie moje zdanie.

 

[fl3a]

Co za roznica czy ktos napisze trojana od podstaw czy sciagnie gotowca? Wszystko to jest jednym i tym samym "gownem"! Zas wszystkie akcje anty cos tam... to glupota! Co ze kozystam z Neostrady to jestem gorszy?

 

[d3vil]

Originally posted by fl3a
Co za roznica czy ktos napisze trojana od podstaw czy sciagnie gotowca? Wszystko to jest jednym i tym samym "gownem"! Zas wszystkie akcje anty cos tam... to glupota! Co ze kozystam z Neostrady to jestem gorszy?

Dokładnie, szczerze to mnie te akcje już dobijają

Nie każdy kto chodzi do kościoła jest masonem xD

 

[blackhat]

heh nie zrozumieliśmy się do końca

więc zacznijmy od początku %-)

Originally posted by Kornik52
Weisz.. ja zaczynalem od trojana, tylko ja nie kozystalem z artykulu a kolega mi tlumaczyl wszystko od podstaw jak napisac owego trojana. ;] Pamietam tamten trojan pokazywal tylko wiadomosc w okienku. Nie widze nic zlego w zaczynaniu od trojana, poniewaz moze to wiecej nauczyc niz hello world.

ok, ale chwaliłeś się nim na forach, etc..? Nie sądzę. Oczywiście, że programowanie można zaczynać od pisania trojana KTÓREGO ZASADĘ DZIAŁANIA SIĘ ROZUMIE a nie skopiowało się pare linijek z jakiegoś artykułu i stworzyło "własny program". Oczywiście, nauczyło Cię to o wiele więcej niż hello world, nie wątpię. Ale skoro ktoś nie ma takiego nauczyciela jak Ty, to może jednak powinien zacząć od podstaw?

Originally posted by fl3a
Co za roznica czy ktos napisze trojana od podstaw czy sciagnie gotowca? Wszystko to jest jednym i tym samym "gownem"!

Dokładnie, z tym że w tym pierwszym wypadku ten ktoś się czegoś nauczy ;]

Originally posted by d3vil
Nie każdy kto chodzi do kościoła jest masonem xD

... xD

 

[fl3a]

Czego sie ktos nauczy? Bez przesady! Kosztem naruszania cudzej prywatnosci ktos ma opanowac kilka komponentow? Stosunek spoleczenstwa a czyny to dwie rozne rzeczy! W pierw niech kazdy spojrzy na siebie a dopiero niech szuka bledow u innych. Na codzien tak jest ze ludzie na cos narzekaja a gowno robia by bylo lepiej...

 

[blackhat]

Czego sie ktos nauczy? Bez przesady! Kosztem naruszania cudzej prywatnosci ktos ma opanowac kilka komponentow?[/b]

ok, masz rację.

Stosunek spoleczenstwa a czyny to dwie rozne rzeczy![/b]

wiem, nie pisałem nic o czynach

. Dlaczego? Bo wiem, że owych czynów poprostu nie będzie...

W pierw niech kazdy spojrzy na siebie a dopiero niech szuka bledow u innych.[/b]

jakoś tak już niestety jest że dopatrujemy się cudzych wad, nie swoich własnych... Raczej łatwiej wytknąć komuś błąd niż się samemu do niego przyznać ;]

Na codzien tak jest ze ludzie na cos narzekaja a gowno robia by bylo lepiej...[/b]

bo tak jest prościej ... ;] taka już ludzka natura....

 

[killrathi]

Originally posted by blackhat
Dokładnie, z tym że w tym pierwszym wypadku ten ktoś się czegoś nauczy ;]

na ministra edukacji startujesz ze dbasz o poziom wyksztalcenia??
Mnie tam siura czy ktos sie czegos nauczy czy tez nie... a mowiac szczerze to i dobrze ze sie nie naczy - im wiecej lamerow tym wiecej bedzie pracy dla mnie

 

[jackal_21]

No to i ja się wypowiem

Nie poto ludzie pisza artykuły i zamieszczają gotowe programy z objaśnieniami by tylko się pochwalić. Oni chcą pomóc takim jak np. ja czyli zielonym co do hackingu. Sam wielokrotnie korzystałem z gotowych kodów sprawdzałem co które polecenie oznacza lekko modyfikowałem i działało jak ja chciałem. A gdy pogłebiłem wiedzę sam dopisywałem parę linijek by rozbudowywać owy program.

Nikt się nie rodzi geniuszem każdy kiedys zaczynał i większośc tak samo jak my teraz szuka porad i pomocy w rozwiązywaniu problemów.

"Zapomiał wół jak cieleciem był"[/b]

 

[M1ch00]

No widzisz, ja pomagam ludziom, bo mi się aktualnie nudzi, piszę w przerwach w pracy. Jak ma się na codzień do czynienia z lamami, to chce się zobaczyć czy jest więcej takich ofiar. Za tydzień, może 2 zniknę prawie całkowicie z forum, jak komuś pomogę do tego czasu to niech się cieszy. A większość ludzi pisze poradniki, żeby pokazać "Zobaczcie ile ja wiem, uczcie się ode mnie.", lepiej się czują jak sobie myślą, że ktos ich traktuje jako "miszcza"...

 

[D0han]

@M1ch00
Nie uciekaj ;P
Jak na razie to tylko ty wciskasz '!' przy nieodpowiednich postach ;d

Ale masz racje, czesto jest tak ze ktos znajdzie 3 arty o czyms i na tej podstawie 'pisze' wlasnego arta uwazajac sie za boga.

 

[fl3a]

Kiedys szukalem opisu ciekawszych komponentow w BCB - byla jedna czy dwie stronki po polsku. Obecnie chyba istnieje tylko jedna. Dlaczego nie ma porzadnych portali na temat np. programowania w CC++ czy BCB? Gdzie nie spojrzec to opis trojana, keyloggera i innych dupereli! Czemu ktos nie napisze porzadnego materialu na temat komponentu TreeView lub DCOM? Jak ktos chce poziom podnosic to niech napisze cos tworczego i przydatnego!

 

[killrathi]

widzisz - tu jest problem tworczosci - dla wielu wydaje sie ze "stworzenie" syfu metoda CTRL+C i CTRL+V to juz ogromny sukces programistyczny (chociaz dla niektorych pewnie jest bo wielu nie potrafi nawet skompilowac pobranych z sieci zrodel) i powod do dumy w srodowisku szkolnym, ew. przy trzepaku.
"Mlodym" nie tyle nie chce sie pisac czegos innego - co po prostu nie maja zielonego pojecia, zadnego pomyslu na cokolwiek innego, a "syf" to wiadomo - "ciemna strona mocy" pociaga...
to co piszesz fl3a to kolejne pytanie retoryczne na ktore nigdy nie znajdziesz odpowiedzi...
wielu chce zablysnac "swoimi tworami", zdobyc slawe i chwale...
a czemu nie DCOM?? - bo ci co znaja nie maja czasu na pisanie tutoriali, manow itp... a ci co nie znaja to lepiej niech nie pisza - wyjdzie na wszystkim na zdrowie.
Konkluzja - pozostaje tylko dobra ksiazka (niestety bariera jest czesto cena)

 

[fl3a]

Widzisz killrathi Ty juz jestes "staruszek" programista i rozumiesz w czym rzecz. Ja nie raz chcialem napisac jakiegos tutka ale jak czlowiek dba o swoj nick i wie co moze zaoferowac to raczej nie pisze o rzeczach ktore w oczach prawdziwych fachowcow moga wygladac jak bzdury. Teraz juz wiem ze fora grupy i pisanie (auto cenzura) to strata czasu i wstyd! Ja tez nie od razu zmadrzalem! Wystarczy odszukac moj temat w dziale keyloggery. Z czystym sumieniem moge powiedziec ze wszystkie te super trojany, keyloggery i inne wytwory hakerskiego podziemia to dla mnie totalne dno! Gdyby ktos pisal programy pomocne a nie byly by one najlepsze wowczas chwalilbym tworcow za checi. Ale jak ktos pisze beznadziejne hakerskie pierdoly (Edit'y bez ograniczen - gdzie po wpisaniu w editku haslo pisze 200xdupa i pozniej widze na koncu pliku 200 dup to... ehh szkoda slow!) to jest dla mnie nikim! Coz macie racje chlopaki jestescie "hakerami" "hexorami" (choc nie znacie operacji na bitach

) Jestescie nadzieja umierajacej sceny hakerskiej i wzorem do nasladowania!

 

[Mo4x]

Originally posted by fl3a
ale jak czlowiek dba o swoj nick i wie co moze zaoferowac to raczej nie pisze o rzeczach ktore w oczach prawdziwych fachowcow moga wygladac jak bzdury

Racja, widzialem raz w TAC'u (taki zin crackerski) jak wysmiali takiego goscia "yoor3ck" czy "y00r3ck". Napisał on faq "Virii w plikach exe". Wysmiali go ze do pisania wirusa uzyl delphi i to, ze wirus robil tylko operacje na rejestrze (blokowal cos tam itp.) + nie pokazywanie formularza. Wysmiali go jak leci... Autor faq nawet sie nie postaral zrobic tego "wirusa" (?) w czystym WinAPI, inaczej by to wygladalo i nadawaloby sie na przyklad do artykulu "Rejestr w delphi". Dawniej nie rozumialem, ale teraz rozumiem jak nalezy dbac o swoj nick :mruga:

Originally posted by fl3a
pisanie (auto cenzura)

Heh, aż mi na żółto podświetliło xD Wiem, wiem, miałeś na myśli " pisanie pierdół".

 

[fl3a]

Hakerzy trawia wszystko! Kazda informacja jest dobra by rozpetac totalna rozpierduche. O dzisiaj bede wazyl kazde slowo by nie podpasc im!

Swoj droga czesc crackr'skich zin'ow i innych materialow to tez sterta bzdur. Sa ciekawe i warte uwagi teksty ale czesto mozna natknac sie na cyberpunkowy belkot!