Jako że jestem nowy na forum jak i na tematach poruszanych tutaj chciałbym poprosić o poradę czy coś takiego w jednej sprawie.
Otóż od jakiegoś czasu "kradnę" internet z sieci w moim zasięgu. Zacząłem od tego, że programem CommView poszukiwałem sobie w eterze kilka sieci i przepisywałem ich BSSID (Mac). Następnie zmieniałem w swojej karcie sieciowej Mac i próbowałem łączyć się z różnymi sieciami. Podziałało. Dość długi czas ciągnąłem od jednego dostawcy ale on już swojej sieci nie ma, a jedyna która została w zasięgu sprawia mi lekki problem. Spokojnie zdołam się do niej podłączyć (nie jest zabezpieczona przez WPA etc.) ale gdy włączam przeglądarkę zamiast strony internetowej włącza się "Wizytówka Sieci". Jest tam telefon z administratorem i jakieś logo. I tu moje pytanie. Czy idzie jakoś "obejść" tą wizytówkę i mieć dostęp do internetu.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi
Otóż od jakiegoś czasu "kradnę" internet z sieci w moim zasięgu. Zacząłem od tego, że programem CommView poszukiwałem sobie w eterze kilka sieci i przepisywałem ich BSSID (Mac). Następnie zmieniałem w swojej karcie sieciowej Mac i próbowałem łączyć się z różnymi sieciami. Podziałało. Dość długi czas ciągnąłem od jednego dostawcy ale on już swojej sieci nie ma, a jedyna która została w zasięgu sprawia mi lekki problem. Spokojnie zdołam się do niej podłączyć (nie jest zabezpieczona przez WPA etc.) ale gdy włączam przeglądarkę zamiast strony internetowej włącza się "Wizytówka Sieci". Jest tam telefon z administratorem i jakieś logo. I tu moje pytanie. Czy idzie jakoś "obejść" tą wizytówkę i mieć dostęp do internetu.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi