Pendrivy + Nowy komp = porażka

I3L4D3

Użytkownik
Dołączył
Styczeń 20, 2008
Posty
178
Witam!

Obecnie składam wójkowi kompa. Jest w nim ta płyta gł:
Zestaw 2,53GHZ/512MB RAM/Grafika/USB2.0/GigabitLAN

Zainstalowałem tam Windowsa XP Professional SP2. Wszystko chodzi, ale gdy podłączę jakiegoś pendriva (obojętnie które wejście) - to nie wykrywa mi go.
Co gorsza - po podłączeniu pendriva do tego kompa, nie wykrywa mi go na moim komputerze z którym nigdy nie miałem problemów... :|

Moje pendrivy które zniczyły się przez to:
Kingstone DataTraveler (4GB)
CORSAIR Flash Voyager (8GB)

Tak więc mam 2 pytania...

1. Czy to jakaś fabryczna usterka płyty gł? (i ewentualnie jak to naprawić?)
2. Co mogę zrobić z tymi pendrivami żeby działały z powrotem?


Czekam na wasze odpowiedzi. To dla mnie bardzo ważne!
 

amex

Użytkownik
Dołączył
Marzec 11, 2007
Posty
934
1. Możliwe że to wada płyty głównej, chociaż bardziej prawdopodobne jest, że w jakikolwiek sposób na kompie wujka jest wirus, dosyć znany ostatnio (w każdym razie w moim otoczeniu), który przenosi się drogą pamięci przenośnych (karty pamięci, pendrivy, telefony etc) który miesza w systemie.

2. Spróbuj je sformatować, i podłączyć do jakiegoś kompa, w którym nigdy wcześniej nie były (aby nie ryzykować ponownego zakażenia), jeśli to nie pomoże, to prawdopodobnie jednak płyta główna zawiniła, w co jednak wątpię, i wtedy elektronika kaput, i nic z tym raczej nie zrobisz...
 

I3L4D3

Użytkownik
Dołączył
Styczeń 20, 2008
Posty
178
Na kompie wójka nie ma wirów... Sam go składam i świeżo zainstalowałem windowsa... :/
Czyli pendrivy już są całkowicie do "dupy"? :[
 

amex

Użytkownik
Dołączył
Marzec 11, 2007
Posty
934
A instalowałeś z oryginalnej płyty? jeśli nie to nie masz pewności czy na kompie wujka nie ma wirusów... jeśli rzeczywiście masz pewność, że zawirusowanie nie wchodzi w grę, no to pewnie jednak padła elektronika...
 

I3L4D3

Użytkownik
Dołączył
Styczeń 20, 2008
Posty
178
A myślisz że mam szanse na naprawienie go w ramach gwarancji?? :]
 

The

Użytkownik
Dołączył
Maj 16, 2008
Posty
285
Raczej nie. Nikt nie chce z powrotem ,,odzyskiwać'' sprzedanego przedmiotu
<
Gość pewnie będzie się wywijał od wszystkiego i pisał, że to nie jego wina, że u niego działało, że to Ty wszystko popsułeś ^^ Takie jest moje skromne zdanie
smile.gif
 

amex

Użytkownik
Dołączył
Marzec 11, 2007
Posty
934
Jeśli to nie wina pendrive'a a płyty głównej, to zależy od producenta, czy zechce naprawić, lub sprzedawcy czy zechce wymienić. Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz...
 

amex

Użytkownik
Dołączył
Marzec 11, 2007
Posty
934
Tylko nie mów że podłączyłeś go do jakiegoś nowego kompa, powiedz, że podłączyłeś do swojego i przestał działać...
 

I3L4D3

Użytkownik
Dołączył
Styczeń 20, 2008
Posty
178
Tak... Powiem że mam kilka innych pendrivów które działają bez zarzutu i tak dalej...
smile.gif

Że ten nagle przestał działać - i że na nim miałem kopię zapasową moich niektórych plików i że przed uszkodzeniem nie był podłączany do innego kompa niż mój...
smile.gif


Przyjmą mi obydwa na gwarancję...
smile.gif

A nie domyślacie się ile by kosztowała naprawa go samemu za własne koszta?
 

The

Użytkownik
Dołączył
Maj 16, 2008
Posty
285
Pozwolę przytoczyć sobie notę z Hakin9 3/2009:

,,UWAGA NA USB
Od pewnego czasu ryzyko zainfekowania komputera za pośrednictwem dysków i pamięci przenośnych typu USB znowu rośnie. W raporcie przygotowanym przez firmę ESET na pierwszym miejscu pod względem liczby zagrożeń są złośliwe programy ukrywające się w plikach autostartu różengo typu nośników. Niecałe 12% wykrytych infekcji w listopadzie było spowodowane przez zagrożenie należącej do rodziny INF.Autorun, infekującej komputery użytkowników poprzez pliki automatycznego startu danego nośnika. ''
 
Do góry Bottom