Nazwij rzecz po imieniu- chcesz trojana wyslac
a to nie do konca jest rownoznaczne z wlamaniem. Nie wiem czy sa trojany co proxy wykorzystuja (chyba cefeini ale glowy niedam) ale jezeli chcesz miec 100% pewnosci ze nikt cie nie zlapie i niewazne czy hakujesz pentagon, fpi, cia czy sasiada rob to z caffe
I to najlepiej takiego co ma duzo kompow i duzo klientow zeby nikt cie nie zapamietal (czyli jezeli masz irokeza lub cos co powoduje ze rzucasz sie w oczy to sie tego pozbadz). Bo co z tego ze w USA adminek odkryje ze sie wlamales? Co z tego ze bedzie znac IP? Zadzwoni? Przeciez nasza policja anglika nie zna
Zanim sie dogadaja to ciebie juz dawno tam nie bedzie, a pewnie sie wogole nie dogadaja, przynajmniej nie w okresie krotszym niz tydzien