Witam.
Napisałem sobie w C++ / Win32 mały programik który kradnie z dysku ofiary archiwum GG i AQQ (cały profil, hasła, archiwum, obrazki itp).
Program Dodaje się do autostaru w rejestrze (słabe ale działa a ofiary i tak są tępe na tyle że nie wiedzą co to rejestr).
Plik pobiera się i uruchamia po otwarciu specjalnie spreparowanej strony (Java Drive By Exploit).
Plik ląduje w katalogu temp. Gdzie najlepiej będzie umieścić mój plik tak aby ofiara go nie znalazła i UAC (Win 7 i Vista) się nie rzucał?
Pozdrawiam Maciej.
P.S.
Jak już mi się to znudzi to dam cały kod źródłowy na forum. Na razie kod jest nie wykrywalny przez żadnego antywirusa i tak ma pozostać przez pewien czas.
Napisałem sobie w C++ / Win32 mały programik który kradnie z dysku ofiary archiwum GG i AQQ (cały profil, hasła, archiwum, obrazki itp).
Program Dodaje się do autostaru w rejestrze (słabe ale działa a ofiary i tak są tępe na tyle że nie wiedzą co to rejestr).
Plik pobiera się i uruchamia po otwarciu specjalnie spreparowanej strony (Java Drive By Exploit).
Plik ląduje w katalogu temp. Gdzie najlepiej będzie umieścić mój plik tak aby ofiara go nie znalazła i UAC (Win 7 i Vista) się nie rzucał?
Pozdrawiam Maciej.
P.S.
Jak już mi się to znudzi to dam cały kod źródłowy na forum. Na razie kod jest nie wykrywalny przez żadnego antywirusa i tak ma pozostać przez pewien czas.