Witam. Mam małą sieć składającą się z paru komputerów (ok 5) i interesuje mnie jakiś sposób dostania się do poczty elektronicznej na komputerze. Osobę tą widzę w otoczeniu sieciowym ale nie ma udostępnionych plików konfiguracyjnych outlooka. Myślałem żeby zastosować jakiegoś trojanka w jpg i mu go podesłać by zdobyć dostęp do pliku z hasłem do poczty (tylko tu bym musiał czekać aż osobnik uruchomi tego pasożyta o ile go uruchomi). Czy to jest dobry pomysł?
Czy jest jest jakiś lepszy.
Komputer to na pewno XP nie ma hasła do logowania systemu.
Czy jest jest jakiś lepszy.
Komputer to na pewno XP nie ma hasła do logowania systemu.