Haslo Admin XP :)

[LPU]

Siema All

Google juz mnie denerwuje a opcja search nie pomogla.. moze slaby ze mnie poszukiwacz zlota.. w razie czego prosze tylko o przekierowanie do tematu (jesli taki juz byl).. a teraz przechodze do rzeczy.. (bo moze tez niepotrzebnie pisze)..

Czy system do konta "Administrator" (jesli na konto nie zostalo zalozone haslo).. moze miec inne haslo niż "" (czyli bez hasla)

) kiedys np na telnecie (bo w sumie o tym mowie) wystarczylo przebic haslo enterem i done

a teraz bledny login lub haslo

)

tak wiec.. istnieja inne hasla.. kojarze, ze kiedys czytalem o jakis haslach jak: qwerty, @dmin itd..

)

Dzieki z gory za odp

 

[hxv]

Puste hasło jest hasłem domyślnym. Można wyłączyć konto administratora albo zmienić hasło na dowolne inne. Więc jeśli puste hasło nie wejdzie to nie ma innego 'uniwersalnego' hasła do tego konta.

 

[Alliata]

hxv,Jemu chodziło raczej o to ze chce się połączyć Telnetem z kimś na prawach administratora.

no niestety ale cie za skocze bo takie telnet ma właśnie zabezpieczenie zeby nie mozna było dostać sie do kompa na prawach admina.

 

[hxv]

<div class='quotetop'>CYTAT(LPU @ 22.05.2008, 11:20) <{POST_SNAPBACK}></div>

Czy system do konta "Administrator" (jesli na konto nie zostalo zalozone haslo).. moze miec inne haslo niż "" (czyli bez hasla)[/b]

Nie żebym się chciał kłócić ale jak dla mnie pytanie było (w miarę) jasno sformułowane

 

[Alliata]

kiedys np na telnecie (bo w sumie o tym mowie) wystarczylo przebic haslo enterem i done smile.gif a teraz bledny login lub haslo smile.gif)

tym sie sugierowałem ze chce sie polaczyc z jakims kompem na prawach admina.

 

[NamelessSoldier]

Blad nie jest powodowany tym ze sie ktos laczy na prawach admina! Tylko tym ze ten user pod ktorego sie podlancza ma puste haslo. Latka chyba SP2 wlasnie zapobiega logowaniu z pustym haslem.
@UP to nie jest linux, ze nie zalogujesz sie na roota przez telnet ssh itp.
Tak btw to haslo nie istnieje w systemie (np tak "zosia"), tylko przechowywany jest hash tego hasla.
Pozdrawiam nameless .....