A, ok, głupi ja ;p Co prawda pojawia się inny problem, że Ettercap, nie widzi mojej sieci, i pojawia się komunikat błędu "(<unknown>:2285): Glib-GObject-WARNING **: /bulid/bulidd/glib2/2.0-2.24.1/gobject/gsignal.c:3079: signal name 'depressed' is invalid for instance '0x98801f0'". Może nie będzie takich błędów jeśli odpalę go normalnie z płytki zamiast z VM. Jak myślisz?
EDIT:
Dobra, cały dzień dzisiaj nad tym siedziałem i dowiedziałem się wielu nowych rzeczy:
Kąpletnie zapomniałem, że mam jednak huba (;p), tylko, że mam i router i huba. Wygląda to tak: router jest na dole w domu, "daje" on sieć wifi i do niego podłączony jest hub który jest na górze w domu, hub ten rozdziela jeden kabel ethernet na 5, jeden z nich trafia do mnie, a jeden do komputera którego chce podsłuchać. Wydawać my się więc mogło, że wystarczy wpisać komendę "# ifconfig eth0 promisc" jednak to nic nie daje, komenda niby działa, nawet backtrack niby wykrywa, że karta sieciowa jest w tym trybie (sprawdzając komendom "ifconfig -a"), ale tak naprawdę to widzę w wiresharku tylko swoje pakiety... Wydaje mi się, że mogą być tego 4 powody:
1. Back trackowi tylko się wydaje, że jest w tym trybie, a tak naprawdę to tak nie jest, bo z poziomu witalnej maszyny nie da się tego zrobić.
2. Może ten hub tylko nazywa się hub (jest to TP-LINK TL-SF1005D), a tak naprawdę jest switcherem, a tylko te starsze huby tak naprawdę były hubami.
3. Może w tej konfiguracji router + hub potrzebny jest inny, nieznany dla mnie sposób podsłuchiwania.
4. W ustawieniach internetowych tej wirtualnej maszyny muszę ustawić coś innego aby działało.
PS: Ten problem o tym Ettercapie już naprawiłem zmieniając w ustawieniach internetowych z NAT do Bridged Adapter.
EDIT 2:
Ha, działa
Wielkie dzięki za pomoc, ten hub to jednak był switcher, musiałem trochę w opcjach pogrzebać, użyć arpspoofa zamiast ettercapa i dać podsłuch w dwie strony.