polaczenie z netem przez lan, uprawnienia administratora

[Maverick]

Mam pytanko: co moze taki admin kablowki? Do czego ma dostep? Mam win98se i chodzi mi o to, czy on moze podsluchiwac rozmowy przez rozne komunikatory, czy widzi jakie strony przegladam itp. I jak sie to ma do dynamicznie przyznawanego IP. Bo dostane np inne IP i skad bedzie wiedziec jakie mam?
Z gory dzieki.

 

[Guest]

Originally posted by Maverick
Mam pytanko: co moze taki admin kablowki? Do czego ma dostep? Mam win98se i chodzi mi o to, czy on moze podsluchiwac rozmowy przez rozne komunikatory, czy widzi jakie strony przegladam itp. I jak sie to ma do dynamicznie przyznawanego IP. Bo dostane np inne IP i skad bedzie wiedziec jakie mam?
Z gory dzieki.

mam taka prosbe... zastanow sie nad kazdym pytaniem ktore chcesz zadac ok ?
to na serio nie ma sensu i jedyne co mozesz zdzialac to wkurzyc tym czesc ludzi z forum...
poprostu pytanie nie ma sensu... co ty myslisz za kazda kablowka i kazdy admin to klon ? kazdy robi to samo ? na twoje pytanie z przyjemnoscia na pewno odpowie ci wlasnie ten admin kablowki wiec jego pytaj.
zadajesz tutaj pytanie na ktore odpowiedzi mozesz znalezc sam bez wiekszego wysilku...

 

[Maverick]

Nie mysle ze kazdy admin to klon. Nie chodzi mi o to co on robi tylko co moze zrobic. A admina sie nie spytam bo jak myslisz? Co mi powie?
A nad pytaniem sie zastanowilem.

 

[spy]

Przez 2 lata bylem (posiadalem) w chello (bardzo podobne jest astercity)
Wiec co nieco moge sie powiedziec o adminie:
Admin (przynajmniej w tych kablowkach) wie doslownie wszystko! (naprawde) wie jakie procesy wlanczasz... jaka strone ogladasz... no wszystko =P
Kiedys do niego dzwoniei mowie czmu mi transfer obnirzyli? a on:
Bo zawiele Kazy i DC urzywam =P

Co do IP: bo sam je przydziela =] (nie doslownie)

Probowales zmienic karte sieciowa co ci dali? jesli to zrobisz to net ci nie bedzie dzialal =] IP MAC nr modemu i pre innych drobiazgow... wszystko wie =P

Ale jedno trzeba przyznac, nie wtraca sie w twoje sprawy... komus "cos" zrobiles, jemu to wisi =] wkoncu ma takich iaj ty 1000-e

 

[Nisia]

To co moze admin napisal Ci Spy, natomiast nijak ma to sie do dynamicznie przyznawanego adresu ip. Jak napisal spy, masz karte sieciowa od jakiegos providera, zalozmy chello, do adresu tej karty serwer dhcp przydziela ci adres - dynamiczny lub staly. W tym przypadku dynamiczny adres przydzielany jest ci tymczasowo z jakiejs tam puli adresow. Pozniej jesli laczysz sie z dhcp i adres ten jest zajety, do dhcp ptrzychodzi informacja, ze jakis host ma juz ten adres, wiec tobie zostaje przydzielony inny. Zazwyczaj jest duzy problem jesli chcesz miec adres staly... a przynajmniej w chello. Natomiast czesciowo zgodze sie, ze admin wie wszytsko. W wiekszosci, monitorowana jest ilosc pobieranych danych, a w przypadku osob, ktore przekraczaja "zasady rozsadnego uzytkowania" (czy cos takiego) podobno procesy uzytkownika monitorowane sa dokladnie. Adres MAC modemu naturalnie zna, bo kazdy ten modem musi sie zalogowac i jesli nie amsz netu i zalozmy zadzwonisz ze skarga to widac ze ten twoj modem ledwo zipie itd... A tak ogolnie to poza iloscia pobieranych danych i tzw "wysycania lacz" maja gdzies, co ty robisz, chyba ze ktos zlozy skarge. I to chyba tyle...

 

[Maverick]

A jest jakis sposob by choc troche zwiekszyc moja prywatnosc? Jakies proxy czy cos. Bo sygnal idzie z mojego kompa przez serwer, potem do proxy i dalej. To tu nie wykrywa. Moze zobaczyc po odpowiedzi, ale jezeli ona tez wraca przez to proxy to chyba nic nie zobaczy. Natomias co do tego ze wie jakie mam procesy... mozliwe ale tylko te co kozystaja z netu, bo do pozostalych musialby miec dostep do mojego kompa. Mam Norton Personal Firewalla jakby co. Jezeli chodzi o karte sieciowa, to racja ze oni wiedza jaka mam, bo raz nie wiedzieli to neta odcieli.
Heh... jednak modem to jest to... tyle ze trzeba miec full kasy i cierpliwosci...

 

[Nisia]

Jesli chodzi o procesy, to mowimy naturalnie o tych, ktore nawiazuja polaczenia internetowe. Wydaje mi sie, ze po pierwsze nie ma takiego sposobu a po drugie nie ma takiej potrzeby, aby zwiekszac swoja prywatnosc przed swoim adminem.Bo jest tak, jak napisalam, ze nikt tak naprawde nie interesuje sie tym, jakie strony ogladasz i co pobierasz, ale raczej ile pobierasz... Uzytkownikow jest tyle, ze oni nie sa w stanie kontrolowac i reagowac na czynnosci kazdego.
Co do karty sieciowej, to kazda ma swoj adres rozpoznawany "tam na gorze"

i dzieki temu mamy polaczenie

. Z tego co rozumiem, nie mowisz o modemie kablowym... wydaje mi sie ze juz lepszy net przez kablowke z kablowym modemem niz meczyc sie, czekac i placic. A siec musi byc monitorowana... chociazby w minimalny sposob... Pomysl ze ty placisz za net i za kazdy nowo podlaczony komp kosztuje, a inni kombinuja na lewo i prawo np z maskarada...

 

[spy]

Co do proxyto ci nic nie da (tak samo jak tunel przez shella)

bo:
******************************************
Twoj PC ====>Servery chello====TPSA====>internet polski
********************|**********************
********************|**********************
**********zdaje sie 40GB/s swiatlowod*********
********************|**********************
********************|**********************
********************|**********************
********************|**********************
********************|**********************
*************internet francuski****************

czy jakos tak =P

A proxy nie mozesz postawic miedzy PC a servery =P

Co do admina jak wiadomo w chello jest limit 15GB sciagnietych i chyba 5 czy 10Gb wyslanych =P jesli sie przekroczy obcinaja lacze do chyba 28kb/s czy jakos tak (mniej niz modem analogowy)

Ja kiedys mailem 40GB sciagnietych i 15Gb wyslanych nawet sie nie skapneli (a raczej skapneli sie po paru tyg.)ale potwm ojjj... przekroczylem o 1b i juz CIACH =]

Niewiem po co sie "ukrywac" (o ile sie da) nie mowi tu o maskaradzie jaka jest robiona gdy chcemy zrobic nielegalnego LANa w chello =]

Przeciesz admin i tak ma cie "gdzies" =] i mu to wisi czy wlamujesz sie do kolegi z bloku czy do NASA
Pozatym trudno nazwac chello LANem =P TO rzadzi sie troche innymi prawami, chociasz moze i mozna =]

 

[Maverick]

Dzieki wszystkim
Fakt ze admin ma to gleboko co ja robie i gdzie. Co do kablowki to jestem z poznania i mam icpnet, mozecie zreszta po moim ip sprawdzic.
Co do limitow sciagnietych plikow to nawet i tym nie wiedzialem, tylko ciekawe czy to jest proporcjonalne do lacza, bo jak ktos ma taki 1MB/s to te kilkanascie GB wykorzysta szybciutko...
A maskowac sie nie chce, tylko tak dla czystej satysfakcji uniemozliwic adminowi to i owo. Bo co mi bedzie admin skakal ;p
A o modemie wspomnialem tylko dlatego ze tylko to daje praktycznie 100% anonimowosc (chyba ze ktos ma dostep do logow tepsy), tyle ze za swoja cene i CZAS. Te piiii bib hiii ppppp ktore wydaje z siebie sa zenujace...

 

[spy]

Co do ograniczen to sa one (chyba tylko) w chello =]
Swoja droga to chello jest bardzo ciekawe =]]]]
Nie dosc ze sie sciaga pliki z USA 2 razy szybciej niz z polski =PP
to jeszcze daja modem 2Mb/s, niestety daja tez ograniczenie na ten modem do 512kb/s =P ale to jest jakis chip w modemie wiec wyjac sie da =] (ale wtedy admin zara luknie =P)

To chyba juz kiedys opowiadalem...
Znajomy zamiast "bezpiecznikow" wkladal gwozdzie =PPP (glupek)
i pewnego dnia jak byla "fala" wyjebalo mu swiatla =]]] i modem zaczol "dymic" (PC byl na listwie z filtrami wiec wszystko bylo OK )
Kolo troche sie przestraszyl bo w umowie z chello jest napisane "w razie uszkodzenia modemu wlasciciel placi 1200zl" ale wylaczyl odczekal pare min. i wlaczyl wszystko bylo OK a nawet wiecej niz OK bo sciagal pliki z transferem 1Mb/s !!!!
1 film w 700 sec! =P

Ale za pare dni przyszli "ludzie ubrani na czarno" i mu zabrali modem =] a dali "dobry" heheheeee

 

[Nisia]

No to fakt, chello jest bardzo ciekawe... kompletnie zabronione udostepnianie jakichkolwiek danych... np stawianie serwerow, surowo zabronione, a zapytani o powod... to zeby nie generowac za duzego ruchu w sieci, i ze oni dbaja o lacza

Pisalam tu juz o tym ip. Jak ktos zechce miec przypisywane przez dhcp stale to w ogole nikt na to nie zareaguje. A z tymi modemami to tez caly cyrk... Potrafia sie zwalic na 3 dni, czasem naprawi sie sam i nie wiadomo co mu sie stalo, bo zadnej awarii nie bylo... czasem ktos ruszy tylek z serwisu, ponarzeka, ze jakis idiota to zakladal... Niewatpliwie jest ciekawie... A co ciekawsze taki Astercity, podobny standard uslug, a nie ma zadnych idiotycznych ograniczen, na ktore i tak nikt nie ma sensownego argumentu...

 

[Maverick]

Boze drogi, moja matka miala z czyms problem i zawolala kolesia z icp-net'u zeby cos pomogl. Ale haker z niego. Probuje mi wmowic ze sa trojany co sie same kopiuja i co pala plyty glowne i niszcza HDD... A najgorsze ze moja matka mu w to wierzy. Mowi tez ze WSZYSTKIE produkty Nortona sa do niczego, ze tego firewalla 12letnie dziecko potrafi obejsc i ze z pozycji drugiego kompa potrafi mi sie wlamac na moj i mi formata zrobic. A jak mu powiedzialem zeby sprobowal to powiedzial ze nie chce mi pokazywac jak to sie robi... Jezu co za ludzie. A znalazl na kompie matki wirusa to jak go chcial wykasowac to wpisal jego nazwe w "znajdz" i szukal... ale uswiadomilem go i powiedzialem ze w "znajdz" ma wpisac plik w ktorym ten wirus jest.
No i znalazl "trojana" gg ktory ponoc pozwala na podsluch rozmow. A stwierdzil to po fakcie ze w power gg, w nakladce gg config bylo w srod roznych wtyczek do gg jakis plik dll i sciezka dostepowa (w katalogu gg).
NO COMMENTS

 

[spy]

1. AsterCity i chello nbie swiadcza takich samych usulg... Aster to lacze 128kb/s a chello to 512kb/s (2 razy wiecej) pozatym o ile sie nie byle Aster NIE jest podlaczony do "super kabelka" jak chello (taki kable o przep. 40gb/s na swiat)

No i Aster daje inny (gorszy) modem =P

Maverick:
Kolo mial racje FW na windzie kazde dziecko obejdzie (rozwali) w 5 min =] wystarczy wyslac program typu apokalipse (albo ustawic w trojanie OFF FW)

Po 2. Plyte czy HDD nie tylko moze rozwalic trojan ale i strona WWW!! heheeee

Po 3. Kazdy (dobry) trojan ma funkcje keyloggera....

Po 4. slyszales o takich programach jak "kocham cie" czy Romeo & Julia ?? to samo mozna zrobic z trojanami =]

Co do kopjowania sie na ten sam HDD tez sa takie =]
Mialem takiego co kopjowal sie i mienial nazwy na nazwy znanych filmow =P

 

[Maverick]

Co do keyloggera, to wiem to. Ale on to dosc dziwnie sprawdzil, bo jedyne co znalazl to jakas wtyczke do gg. Nawet nie sprawdzil w rejestrze czy cos siedzi.
Co do niszczenia HDD i plyty to szczerze w to watpie, bo niby jak program moze FIZYCZNIE uszkodzic dysk? Dysk mozna uszkodzic robiac formata z pozycji biosa (ale niekoniecznie).
Co do firewalla to nie wiedzialem na czym to apocalypse polega?
O programach nie slyszalem Moze mi cos wiecej powiesz.
Samokopiujacy trojan... dziwne to chyba krzyzowka konika z wirusem ;P Pytanie tylko po co. Wystarczy kompa w awaryjnym uruchomic i zaden trojan i wirus (no chyba ze vir siedzi w pliku sys) nic nie zrobi... Zawsze tak robie jak chce usunac cos niemilego

 

[Nisia]

co do astercity i chello bede sie sprzeczac

obaj providerzy oferuja 512 kb/s - do ciebie i 128 kb/s - od ciebie. Przez oba mialam juz net wiec wiem

Tyle ze w asterze masz jeszcze do wyboru pakiety, gdzie mozesz miec szybsze czy wolniejsze lacze...

 

[spy]

Co do Astera gdy ja szukalem neta to byl tylko 128kb/s ale chodzily pogloski ze bedzie 512kb/s (to bylo chyba 4 lata temu)

Co do HDD Na stronach WWW moga byc ActivXy a te cudenka maja bezposredni dostep do Dosa a co zatym idzie do szybkosci obrotow HDD
czyli TURBO-STOP-TURBO-STO.... i tak przez 5min. a twoj HDD nie nadaje sie do niczego =P

Chyba jony mowil o takiej fajnej stronce co jak sie na nia weszlo to twoj HDD gral jakas piosenke =]]]]

Co do programow wylanczajacych AV i FW to chodzby Armageddon (http://www.evileyesoftware.com/ees/products/products.shtml)

Na jakiej zasadzie dziala?
-Wylancza procesy
-kasuje pliki *.exe *.dll AV i FW
-kasuje wpisy w rejetrze
- i cos tam chyba jeszcze robi =P

Ale kazdy (dobry) trojan posiad "clon" takiego programiku oczywiscie ograniczony =[

Co do polaczenia virusa i trojana... dlamnie to i to, to to samo =]]]
A robi swoje kopje aby trudniej bylo usunac =] pozatym wyobarzasz sobie kasowanie 1000 trojanow spod dosa??? heheeee

 

[Maverick]

Hmmm...
Piosenka powiadasz brzmi logicznie, ale dziala tylko na kompach z win95, 98 i 98se, ew na tych gdzie jest dos, a poza tym jak sie ActivX wylaczy...
No i nadal pozostaje kwestia plyty glownej, chociaz jakby ktos pisal trojana pod konkretna konfiguracje sprzetowa jakiegos kolesia i pod konkretny software to moglby go napisac tak by procka podkrecil, albo i karte graficzna bo z tego co wiem to idzie to zrobic spod wina.

Wg mnie trojan i vir sie znacznie roznia. Chocby rozmiarem, nie wspominajac o tym ze trojan umozliwia bezposrednia kontrole nad danym kompem a vir go tylko niszczy.

Ja nie mowilem o kasowaniu tych trojanow spod dosa, tylko spod win ale w trybie awaryjnym. wtedy nic procz explorera i systray sie nie wlacza, wiec jezeli te vir nie siedza w plikach systemowych a w jakims innym progsie to tez sie wlaczyc nie powinny. Przynajmniej tak mi sie wydaje.
Pozdrawiam