Już mam dość, pisałem już z kilkoma ludźmi ale nikt nie potrafi mi pomóc. Mam problem z DarkCometem.
A więc wszystko poprawnie konfiguruje, no-ip, DUC, etc.
Mam internet z PLAY, przeskanowalem porty i nie wykrylo zadnego otwartego,
Zostawiłem standardowy port 1604, podkreślam ze ten port jest zablokowany (zresztą jak wszystkie inne)
Tworze serwer, jeśli sam w niego wejdę, wykrywa mi mojego kompa i mogę go kontrolować przez program(ale po co mam hakowac swojego kompa...) a gdy kumpel odpala moj serwer to nic u mnie sie nie dzieje, nie wykrywa nowego usera.
(kompel ma wylaczonego AV i Firewalla). Najprawdopodobniej dlatego ze port jest zablokowany.
pisałem do PLAY i dostałem taka odpowiedz:
"Uprzejmie informuje, iż porty w naszej sieci nie są zablokowane. Niemniej połączenie z Internetem jest za NATem, czyli Pana adres IP przydzielony przez naszą sieć jest translowany na zewnętrzny adres IP poprzez nasze serwery. Co za tym idzie nie ma możliwości połączyć się z zewnątrz z Pana komputerem. Niemniej może Pan to ominąć i korzystać z tzw. wirtualnej sieci VPN."
"Brak blokady portów nie ma znaczenia w momencie gdy nie ma Pan zewnętrznego adresu IP. Adresu, który jest widoczny „od strony” Internetu jest inny niż ten, który zostaje Panu przydzielony. Podsumowując nie ma możliwości połączenia się z zewnątrz z Pana komputerem."
No to postanowiłem skorzystać z VPN, zainstalowałem HotSpotShield'a, połączyłem się, sprawdziłem porty i wykryło mi że port 80 jest otwarty.
Zrobiłem serwer na nowym porcie, wszedłem w niego i tym razem nic, nie wykryło nawet mnie. (a bez VPN na zablokowanym porcie mojego kompa wykrywało).
Jak wpisuje ipconfig w cmd, to IP sieci lokalnej jest zmienione przez VPN a IP sieci bezprzewodowej z ktorej korzystam jest caly czas takie jak było.
Opisałem dość szczegółowo moj problem, mam wielką nadzieje ze ktoś chociaż sprobuje mi pomoc, obojętnie czy tutaj, czy na jakimś chacie.
Błagam. ;d
są na tym forum hakerzy którzy potrafią mi pomoc?
//hah ;D
//dodoxx6
A więc wszystko poprawnie konfiguruje, no-ip, DUC, etc.
Mam internet z PLAY, przeskanowalem porty i nie wykrylo zadnego otwartego,
Zostawiłem standardowy port 1604, podkreślam ze ten port jest zablokowany (zresztą jak wszystkie inne)
Tworze serwer, jeśli sam w niego wejdę, wykrywa mi mojego kompa i mogę go kontrolować przez program(ale po co mam hakowac swojego kompa...) a gdy kumpel odpala moj serwer to nic u mnie sie nie dzieje, nie wykrywa nowego usera.
(kompel ma wylaczonego AV i Firewalla). Najprawdopodobniej dlatego ze port jest zablokowany.
pisałem do PLAY i dostałem taka odpowiedz:
"Uprzejmie informuje, iż porty w naszej sieci nie są zablokowane. Niemniej połączenie z Internetem jest za NATem, czyli Pana adres IP przydzielony przez naszą sieć jest translowany na zewnętrzny adres IP poprzez nasze serwery. Co za tym idzie nie ma możliwości połączyć się z zewnątrz z Pana komputerem. Niemniej może Pan to ominąć i korzystać z tzw. wirtualnej sieci VPN."
"Brak blokady portów nie ma znaczenia w momencie gdy nie ma Pan zewnętrznego adresu IP. Adresu, który jest widoczny „od strony” Internetu jest inny niż ten, który zostaje Panu przydzielony. Podsumowując nie ma możliwości połączenia się z zewnątrz z Pana komputerem."
No to postanowiłem skorzystać z VPN, zainstalowałem HotSpotShield'a, połączyłem się, sprawdziłem porty i wykryło mi że port 80 jest otwarty.
Zrobiłem serwer na nowym porcie, wszedłem w niego i tym razem nic, nie wykryło nawet mnie. (a bez VPN na zablokowanym porcie mojego kompa wykrywało).
Jak wpisuje ipconfig w cmd, to IP sieci lokalnej jest zmienione przez VPN a IP sieci bezprzewodowej z ktorej korzystam jest caly czas takie jak było.
Opisałem dość szczegółowo moj problem, mam wielką nadzieje ze ktoś chociaż sprobuje mi pomoc, obojętnie czy tutaj, czy na jakimś chacie.
Błagam. ;d
są na tym forum hakerzy którzy potrafią mi pomoc?
//hah ;D
//dodoxx6
Ostatnio edytowane przez moderatora: