Creaks: Postaram Ci sie pokrótce odpowiedzieć, może to Ci w jakiś sposób pomoże.
Pytanie które zadałeś jest jednym z najczęściej zadawanych pytań na forach dyskusyjnych związanych z tematyką security. Wiekszość takich postów jest od razu usówana.
Moderator każdego forum niejednokrotnie spotkał się z takimi pytaniami, i niejednokrotnie na nie odpowiadał, tak więc reakcja z która się spotkałeś była jak najbardziej normalna i moim zdaniem zostałeś potraktowany bardzo delikatnie.
Pamiętaj, że na każdym takim forum obowiązuje pewien 'regulamin' na który się zgodziłeś rejestując się i wypowiadając jednocześnie. Niepisaną zasadą jest niezadawanie pytań z dziedziny (nie bierz tego dosłownie) 'how to hack?'
Nieznajomość tychże zasad, tak jak ma to miejsce w zwykłym prawie, nie jest powodem czy usprawiedliwieniem w przypadku ich nieprzestrzegania.
Moze takie wyjasnienie Cię satysfakcjonuje.
A wracajac do sedna sprawy, pogódź się z tym, że nikt dysponujący odpowiednią wiedzą czy umiejętnościami Ci nie pomoże. Nieważne czy chodzi o radę (konkretny sposób, przepis, czy dokładne informacje) czy też bezpośrednie działanie w Twoim imieniu.
Informacje które podałeś, o poszkodowanej koleżance nie mają na to wpływu. Po pierwsze dlatego że może to być tylko twoja subiektywna ocena sytuacji, lub też (o co Cię absolutnie nie oskarżam) zmyślona historyjka. Nie jest to isotne.
Tak jak zwracanie się na forum per 'hackerzy', opisywanie siebie jako osoby początkującej lub odwołania do sumienia znajdujących się tu osób nie spowodują udzielenia Ci potrzebnych informacji.
Nie chciałbym jednocześnie wypowiadać się w tym miejscu za wszystkich obecnych, po prostu widziałem mnóstwo takich postów i wątek kończył sie zawsze bardzo podobnie, często w spobób nieprzyjemny dla zadającego pytanie.
Podsumowując, uważam że źle wybrałeś środowisko, lub może inaczej, oczekujesz niewłaściwego rodzaju pomocy. Masz raczej małe szanse na to aby taką pomoc uzyskac tutaj, czy na forum Nevillonu, czy gdziekolwiek indziej.
Tak czy inaczej życze Ci powodzenia w szukaniu innej drogi rozwiązania problemu. Zaoszczędzisz sobie nerwów i czasu, a na przyszłość polecam przeczytać ten dokument:
http://rtfm.bsdzine.org
Ok Wiec mam ogromna prosbe.Moja kolezanka ma problem z ze swoim ex (to nie na to forum
Chodzi o to ze On chce sprzedac czesc jej wlasnosci,a raczej podejrzewa go o to.Wspolny majatek rozumiecie.Boi sie biedaczka,ze ja zalatwi na czysto.Poniewaz ja nie zabradzo znam sie na hackowaniu i tym podobnych a mam tylko maile goscia.Nie wiem jak moge to wykorzystac do tego by sprawdzic jego komputer.Dodam ze mieszka w Warszawie i laczy sie przez modem.Wiem, ze moge wyslac mu jakiegos keyloggera albo trojana ale jak ustale jego adres z ktorego sie laczy.Czy moze ktos z was mi pomoc oczywiscie takze mojej kolezance.Nie mozna pozwolic by dziala sie jawna krzywda.Hakerzy czy znjdzie sie miedzy wami ktos chetny do pomocy kolezance??Pozdrawiam i czekam na wiadomosc.