ja ściągnąłem Big Bena z innej strony i nie było potrzebne hasło do rozpakowania.
Mam pytanie:
Stworzyłem serwer w Big Benie. Najpierw pobawiłem się na własnym komputerze, żeby zobaczyć jak działa. Później, przed wysłaniem go do ofiary, zmieniłem nazwę "server" i dodałem na końcu .jpg . Plik miał nazwę: "NAZWA.jpg.exe."
Wysłałem go na maila. Dostałem na gg wiadomość, że serwer został uruchomiony przez ofiarę. Nie było mnie wtedy przy komputerze, więc żadnych komend nie wpisywałem. Później już nie miałem żadnych wiadomości od serwera.
1. Czy jest możliwość, że ofiara nie ma serwera na komputrze ?
2. Ofiara musi zapisać serwer na dysku, czy wystarczy żeby otworzyła załącznik?
3. Serwer uruchamia się razem ze startem systemu ?
z góry dzięki za odpowiedź.