Boobie
Użytkownik
- Dołączył
- Lipiec 25, 2008
- Posty
- 195
Witam.
Mam problem z monitorem ASUS VW222U (tak mi się wydaje) już tłumaczę dlaczego. Czasami gdy włączam komputer monitor nie załapuje tzn nie do końca to że prąd dociera do monitora to wiem na pewno. Lampka się świeci to raz dwa wyskakuje napis ASUS a potem ilość hz w jakich ustawiony jest monitor i gaśnie. Za każdym razem wyłączam go lub restartuje kompa. Nie zawsze to zadziała ale czasami zadziała restart a w większości z tego co zauważyłem działa wciskanie kabla monitorowego (oczywiście połączenia karty graficznej i monitor). Odkręcałem, czyściłem, przykręcałem go wielokrotnie. Monitor wisi na ścianie więc mógłby ten kabel się odkręcać (teoretycznie), ale gdy zdejmowałem go aby przeczyścić styki nic nie było odkręcone i ładnie się trzymał.
Nie jestem pewien czy gwarancja takie możliwości uwzględnia i nie jestem pewien czy na gwarancji jeszcze jest - sprawdzę, ale przedtem pisze ten temat aby dowiedzieć się co mogę sam zrobić w domu bez wywożenia monitora i czekanie na niego kilka tygodni. Możecie coś zaproponować?
Sorry za błędy, brak interpunkcji ale zmęczony jestem i oczy mi się kleją.
Pozdrawiam.
Mam problem z monitorem ASUS VW222U (tak mi się wydaje) już tłumaczę dlaczego. Czasami gdy włączam komputer monitor nie załapuje tzn nie do końca to że prąd dociera do monitora to wiem na pewno. Lampka się świeci to raz dwa wyskakuje napis ASUS a potem ilość hz w jakich ustawiony jest monitor i gaśnie. Za każdym razem wyłączam go lub restartuje kompa. Nie zawsze to zadziała ale czasami zadziała restart a w większości z tego co zauważyłem działa wciskanie kabla monitorowego (oczywiście połączenia karty graficznej i monitor). Odkręcałem, czyściłem, przykręcałem go wielokrotnie. Monitor wisi na ścianie więc mógłby ten kabel się odkręcać (teoretycznie), ale gdy zdejmowałem go aby przeczyścić styki nic nie było odkręcone i ładnie się trzymał.
Nie jestem pewien czy gwarancja takie możliwości uwzględnia i nie jestem pewien czy na gwarancji jeszcze jest - sprawdzę, ale przedtem pisze ten temat aby dowiedzieć się co mogę sam zrobić w domu bez wywożenia monitora i czekanie na niego kilka tygodni. Możecie coś zaproponować?
Sorry za błędy, brak interpunkcji ale zmęczony jestem i oczy mi się kleją.
Pozdrawiam.