1. pierwszym z moich tyci tyci problemikow jest Cd-ROM. CeDeka mam podlaczonego pod tasme #2 jako mastera, wczesniej moj Mandrake uruchamial sie bez problemow z tak ustawionym CD ale po jakichs moich nie zidentyfikowanych operacjach (najprawdopodobniej z pod GUI bawilem sie podlacz odlacz ... nie wiem po co ale sie bawilem ) linuxik zaczyna sie ladowac. ale przestaje przed momentem kiedy ma wyswietlic okno logowania ... jak ktos ma jakies sugestie prosze niech napisze
tylko uprzedzam :
a) zworki dzialaja dobrze spawdzalem to na DOSie
CD dziala bez zarzutu wiec nasuwa mi sie wniosek tylko taki ze uszkodzilem cosik w linuxie
2. kolejnym problemem jest strasznie wysoki ton w glosnikach musze miec je wylaczone aby miec swiety spokoj od bolu glowy. co zrobilem ? w KMIXie zaczalem cosik przestawiac no i ... zrobilo sie to cos jak tylko wlacze glosniki tylko takie "piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii" draznie mnie to... moja audio to sound blaster 1024 live
z gory dziekuje za jakiekolwiek rady
a) zworki dzialaja dobrze spawdzalem to na DOSie
2. kolejnym problemem jest strasznie wysoki ton w glosnikach musze miec je wylaczone aby miec swiety spokoj od bolu glowy. co zrobilem ? w KMIXie zaczalem cosik przestawiac no i ... zrobilo sie to cos jak tylko wlacze glosniki tylko takie "piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii" draznie mnie to... moja audio to sound blaster 1024 live
z gory dziekuje za jakiekolwiek rady