Wojna na programy

fl3a

Użytkownik
Dołączył
Marzec 12, 2005
Posty
538
Kiedys postanowilismy z kolega, ze jak bedziemy lepszymi programistami
<
to bedziemy pisac programy, ktore beda walczyc ze soba. Czasy te nastaly lecz kolega zajal sie bazami danych i nie chcial mic nic wspolnego z Win API. Zabawa miala polegac na tym (poczatkowe zalozenia) iz np. kolega uruchamia swoj program wyposazony w funkcje obronne a nastepnie ja swoj wyposazony w funkcje wyszukujace i niszczace - jesli moj program znajdzie i zabije jego program to zadanie uwaza sie za zrealizowane. Nastepnie zamieniamy sie rolami... Programy powinny korzystac z wszystkich dobrodziejstw Windowsa ale nie pominny blokowacc uruchomienia innego programu. Pomysl jak mysle jest ciekawy i zabawa mogla by byc przednia tyle tylko, ze trzeba by bylo dopracowac zasady gry i znalezc chetnych do zabawy
smile.gif
 
N

nBD

Gość
kiedys bylo cos takiego jak corewars: zawody w pisaniu programow, ktore mialy sie nawzajem eliminowac. czytalem o tym dosc dawno.
hmm nie wiem czy jest sens organizowac takie cos - moze lepiej czas przeznaczyc na doskonalenie wlasnych programow pod katem niewykrywalnosci ?
 

fl3a

Użytkownik
Dołączył
Marzec 12, 2005
Posty
538
Tez czytalem o corewars - lecz to bylo dawno i bylo zbyt ograniczone. Moze i masz racje?! Tylko jak poznac techniki innych ludzi - cos napisane przeze mnie moze wydac mi sie ok a ktos inny jak by to zobaczyl to dla niego by to moglo np. byc smieszne.
 

rafal759

Użytkownik
Dołączył
Lipiec 30, 2004
Posty
113
W sumie fl3a ma dobry pomysł, takie zawody mogłyby sie dobywać, trzeba tylko umieć programować, a mi ta nauka coś niestety nie idzie, ale chętni napewno by się znaleźli.
 

Atid

Były Moderator
Dołączył
Grudzień 2, 2002
Posty
589
Originally posted by fl3a
Tylko jak poznac techniki innych ludzi
Słyszałeś może o open source ? Wyobraź sobie, że najlepsi programiści piszą swoje programy i publikują kody źródłowe tak aby każdy mógł jego program przerabiać pod swoje potrzeby...
 

fl3a

Użytkownik
Dołączył
Marzec 12, 2005
Posty
538
Nie wiem czy zrozumieliscie mnie dobrze?! Wpierw przypomne, ze mowie wylacznie o Windows i zaawansowanym programowaniu w nim. Jedyne zrodla informacji jakie znam to strony: www.rootkit.com oraz www.sysinternals.com no i ziny grupy 29A i arty z www.phrack.org. Sa tam zaawansowane zrodla. Wezmy dla przykladu www.rootkit.com - sa tam i materialy i zrodla i rootkity. Kazdy porusza nowe aspekty np. ukrywania lecz ukrywanie rootkitow jak i one same to dopiero poczatek mozliwosci - gdzie relokowalny kod, infekcja, mutowanie, szyfrowanie, przechwytywanie danych, etc. Tych rzeczy nie ma tam. Moze juz wkrotce ktos polaczy virii z rootkitami? Nie wiem! Ale takiego zrodla nigdzie raczej nie znajde! A w takiej zabawie mozna by experymentowac i wymieniac sie spostrzezeniami, pomyslami...
 

Atid

Były Moderator
Dołączył
Grudzień 2, 2002
Posty
589
Ja dostrzegam inny problem. Napisanie dwóch programów, które będą się klonowały, zabijały inne procesy i wykrywały podobne do siebie nie jest wielkim problemem - problemem strikte programistycznym. Kwestia odpowiednich umiejętności na - nie czarujmy się - niezbyt wysokim poziomie. Problem polega raczej na znalezieniu im odpowiedniej płaszczyzny. Opierając się o to co mówisz czyli system microsoftu wydają się nie być zbyt dobranym "stadionem". Zakładając, że weźmiesz dwóch oddzielnych programistów i poprosisz o napisanie "gladiatorów" to po wpuszczeniu do windy nic z niej nie zostanie. Zbyt duża niekonsekwencja zniszczyłaby stadion a nie swoich rywali. Nadmierna łatwość zapisywania i kasowania na dyskach, zbyt mała
administracja procesami przy zamkniętym dostępie do kernela skończyła by się conajmniej wysadzeniem połowy danych w kosmos i zwisie systemu. Samo ukrywanie działalności programów w windowsach nie jest wielkim wyczynem. To tak jakbyś próbował ukryć komandosa w puszczy... Profesjonalista tak się zakufluje, że go niedostrzeżesz chyba, że jesteś taki sam jak On. WIęc przed kim chcesz ukrywać swoje programy? co tak naprawdę chcesz niszczyć? Projekt jeszcze bardzo ciekawy ale niestety rozbija się o SI ponieważ ustawianie meczu szachowego z komputerem przy dobraniu odpowiedniej ilości kombinacji jest nudna i do niczego nie prowadzi.

Pozdrawiam
 

fl3a

Użytkownik
Dołączył
Marzec 12, 2005
Posty
538
Nie zgodze sie z tym co napisales. Wpierw chcialbym powiedziec ze Windows NT jest wrecz idealna arena do tego typu walk. Czemu? Cala zabawa polega na tym iz Windows nie ma otwartego zrodla! Zatem mozna a nawet trzeba szukac nieudokumentowanych sposobow na uczynienie swojego programu nietypowym. Jakie znasz metody ukrywania pod Windows? Popularny juz API hooking i hooking przerwan programowych moze byc niewystarczajacy - to fakt. Jest to utrudnienie ale i wyzwanie dla tworcy. Powstaja kolejne programy i pomysly na wykrywanie rootkitow lecz zawsze znajduje sie rozwiazanie by oszukac tego typu intruzow (wiecej na rootkit.com). Caly bajer polega na tym by w taki sposob napisac swoj program by byl gotowy na wszelkie nietypowe sytuacje! Zatem zwiecha systemu jest czyms nie na miejscu. Dodatkowo powinny byc ustalone ostre zasady gry - bo np. jak ja startujac swoj program jako pierwszy przechwyce wywolanie funkcji tworzacej proces i nie dopuszcze do utworzenia procesu programu niszczyciela to taka zabawa nie ma sensu. A praca na poziomie kernela nie jest wymagana ale gdy juz sie przejdzie na ten poziom to cala gra nabiera smaku - bo tu tylko ogranicza nas nasza wyobraznia
<
 
Do góry Bottom