Kiedys postanowilismy z kolega, ze jak bedziemy lepszymi programistami
to bedziemy pisac programy, ktore beda walczyc ze soba. Czasy te nastaly lecz kolega zajal sie bazami danych i nie chcial mic nic wspolnego z Win API. Zabawa miala polegac na tym (poczatkowe zalozenia) iz np. kolega uruchamia swoj program wyposazony w funkcje obronne a nastepnie ja swoj wyposazony w funkcje wyszukujace i niszczace - jesli moj program znajdzie i zabije jego program to zadanie uwaza sie za zrealizowane. Nastepnie zamieniamy sie rolami... Programy powinny korzystac z wszystkich dobrodziejstw Windowsa ale nie pominny blokowacc uruchomienia innego programu. Pomysl jak mysle jest ciekawy i zabawa mogla by byc przednia tyle tylko, ze trzeba by bylo dopracowac zasady gry i znalezc chetnych do zabawy