michal31337
Były Moderator
- Dołączył
- Październik 16, 2011
- Posty
- 329
Witam, jest dzień jak co dzień, czyli wszystko co może to się nie udaje.
Z tym problemem borykam się już od 2-3 miesięcy.
Od tego czasu przestała mi działać większość muzyki (około 70% z 50 GB ).
Co mam zrobić? Problem polega na tym, że po prawidłowym zamknięciu komputera (ZA DOSŁOWNIE KAŻDYM JEDNYM RAZEM) i włączeniu go na nowo - komputer zachowuje się jakbym twardo go resetował. A dokładniej to nie komputer, tylko partycja z muzyką. Co to powoduje?
Jeżeli dam, żeby nie skanował partycji to muzyka po prostu nie działa (Brak dostępu bo plik jest uszkodzony). Jeżeli dam skanowanie, to widać to, co na obrazku powyżej.
Dodatkowe symptomy:
1. Około 20-30% muzyki w ogóle nie działa, gdy Winamp przypadkowo trafi na taką piosenkę to koniec, mogę jedynie zakończyć proces.
2. Około 70% muzyki się zepsuła, tj. wybieram sobie Zespół X, a w jego miejsce słychać wycięty kawałek z Zespołu Y, co kompletnie uniemożliwia korzystanie z muzyki.
3. Skanowanie trwa co najmniej 1-2 godziny, a pierwsze kilka procent skanuje się najdłużej.
4. Za każdym razem, po skanowaniu są błędy.
Nie mam bad sectorów. Mam na tym dysku jeszcze 2 inne partycje (Gry i Programy) i wszystko działa tam dobrze.
Dodatkowe co zauważyłem, to że kiedy nie dam skanowania, w SMART'cie dysku Fitness jest pokaze na 0.
Nigdy nie widziałem czegoś takiego, dlatego nie mam pomysłu jak to naprawić nie tracąc 50 GB muzyki większości której nie ma już w internecie do ściągnięcia, jako że interesuje się podziemiem.
Już się nie mogę doczekać co się stanie po tym... Ehh, przeklęte życie, codziennie nowy problem który dotyka 0,000001% osób i trzeba się uczyć na błędach.
Z tym problemem borykam się już od 2-3 miesięcy.
Od tego czasu przestała mi działać większość muzyki (około 70% z 50 GB ).
Co mam zrobić? Problem polega na tym, że po prawidłowym zamknięciu komputera (ZA DOSŁOWNIE KAŻDYM JEDNYM RAZEM) i włączeniu go na nowo - komputer zachowuje się jakbym twardo go resetował. A dokładniej to nie komputer, tylko partycja z muzyką. Co to powoduje?
Jeżeli dam, żeby nie skanował partycji to muzyka po prostu nie działa (Brak dostępu bo plik jest uszkodzony). Jeżeli dam skanowanie, to widać to, co na obrazku powyżej.
Dodatkowe symptomy:
1. Około 20-30% muzyki w ogóle nie działa, gdy Winamp przypadkowo trafi na taką piosenkę to koniec, mogę jedynie zakończyć proces.
2. Około 70% muzyki się zepsuła, tj. wybieram sobie Zespół X, a w jego miejsce słychać wycięty kawałek z Zespołu Y, co kompletnie uniemożliwia korzystanie z muzyki.
3. Skanowanie trwa co najmniej 1-2 godziny, a pierwsze kilka procent skanuje się najdłużej.
4. Za każdym razem, po skanowaniu są błędy.
Nie mam bad sectorów. Mam na tym dysku jeszcze 2 inne partycje (Gry i Programy) i wszystko działa tam dobrze.
Dodatkowe co zauważyłem, to że kiedy nie dam skanowania, w SMART'cie dysku Fitness jest pokaze na 0.
Nigdy nie widziałem czegoś takiego, dlatego nie mam pomysłu jak to naprawić nie tracąc 50 GB muzyki większości której nie ma już w internecie do ściągnięcia, jako że interesuje się podziemiem.
Już się nie mogę doczekać co się stanie po tym... Ehh, przeklęte życie, codziennie nowy problem który dotyka 0,000001% osób i trzeba się uczyć na błędach.
Ostatnia edycja: