discovery44
Były Moderator
- Dołączył
- Sierpień 14, 2007
- Posty
- 763
Nowy 8GB pen drive działa sobie ładnie tydzień na XP bez zarzutów. Pewnego dnia został włożony do systemu z Vistą, co było najgorszą dla niego rzeczą. Posiedział u niej kilka minut i został mu uraz do końca życia. Najpierw długo się ładował w XP a później nastąpiło najgorsze - [tu proszę o pobranie krótkiego filmiku który prezentuje działanie Visty na ofierze. Plik jest czysty więc proszę się nie bać]. Każdy plik zmieniał pozycję po ponownym włożeniu pendrive'a do czytnika. Wkońcu wysiadł i koniecze było to
Jednak i to na gówno się zdało i konieczne było coś czego nikt nie chciał by robić swojemu pen drive'owi na którym trzymane są bardzo ważne pliki o wadze 5GB. Plików nie da się skopiować ani usunąć, nic z nimi nie można zrobić. Więc pozostał tylko format pen drive. Niemam screenów i nie mam też 5GB plików. Wszystko dzięki Viscie. Odrazu napiszę że Vista była nowa, nic na niej nie było instalowane.
To kolejna wada Visty.
Jednak i to na gówno się zdało i konieczne było coś czego nikt nie chciał by robić swojemu pen drive'owi na którym trzymane są bardzo ważne pliki o wadze 5GB. Plików nie da się skopiować ani usunąć, nic z nimi nie można zrobić. Więc pozostał tylko format pen drive. Niemam screenów i nie mam też 5GB plików. Wszystko dzięki Viscie. Odrazu napiszę że Vista była nowa, nic na niej nie było instalowane.
To kolejna wada Visty.